Jestem osobą, która lubi konkrety więc recenzja będzie konkretna podam wam po prostu plusy i minusy produktów. No to zaczynamy:) Jako pierwsi wystąpią moi ulubieńcy, których już zawsze będę używać i chętnie do nich wracać:)
1. BASA NA POWIEKI FIRMY HEAN
Tutaj będą chyba same plusy:)
- opakowanie wygodny zakręcany plastikowy słoiczek, dół przezroczysty a góra czarna
- basa jest dość mocno zbita tak jak krem, ale mocniej co jest bardzo dobre bo nie wylewa się, i palec za mocno nie robi szkód:)
- zapach jest cudowny bardzo mi się podoba a jak wiecie kobiety w ciąży są na zapachy bardzo uczulone ten mogę porównać do kwiatów z gumą do żucia :)
- kolor basy w opakowaniu jest lekko różowy taki pudrowy róż, ale na powiece jest całkowicie bezbarwny
- kiedy nałoży się ją na powiekę ( oczywiście nie wielką ilość) powieka staje się niesamowicie gładka prawie alabastrowa cudowne uczucie
- szybko się wchłania, nie zostawia żadnych smug ani się nie roluje również nie wysusza powieki
- idealnie na tej basie rozkłada się każdy cień
- i chyba najważniejsze REWELACYJNIE utrzymuje cienie na powiekach przez CAŁY DZIEŃ!!!!!!
nawet w takie upały jakie panują u mnie 40 C :) i więcej
- cena za 14g to 10,49 zł więc sądzę, że bardzo dobra cena zwłaszcza, że basa jest bardzo wydajna:)
Minusów przykro mi nie znalazłam :)
Serdecznie polecam!!!!!!!!!!
W skali od1do10 produkt ten dostaje u mnie pełną 10 z plusem:D
2. HEAN MASKARA MAXXI LASH FLEXI
- opakowanie bardzo zgrabne, podoba mi się kolor srebrny opakowania
- zapach no cóż jak to zapach maskary nic specjalnego, ale przecież nie o to chodzi w tuszu
- kolor czarny co dla mnie jest idealne:)
- szczoteczka średniej grubości, która idealnie rozdziela rzęsy i nie skleja ich
- pięknie wydłuża i podkręca rzęsy przynajmniej to wszystko robi u mnie a moje rzęsy uwierzcie mi są proste jak druty:(
- co też jest mega dla mnie ważne, to to że w ogóle NIE PODRAŻNIA moich oczu nawet po całym dniu :)
niestety w przypadku innych maskar jest to zawsze:)
-przy tak dużym stosowaniu tusz jest bardzo wydajny i nie wysycha:)
- cena teżjest bardzo sympatyczna za 10ml płacimy tylko 10,70 zł
Minusy to, że mogła by się troszkę łatwiej zmywać, mam z tym problem:(
3. ALTERRA MASKA DO WŁOSÓW ZNISZCZONYCH I SUCHYCH Z WYCIĄGIEM Z GRANATU I ALOESU
- opakowanie dość wygodne, ale jak zawsze wolała bym pompkę jakoś pod prysznicem jest to dużo wygodniejsze
- maska jest koloru białego i naprawdę wystarczy nie wielka ilość żeby pokryła moje włosy
- bardzo podoba mi się czas, który trzeba trzymać tą maskę tyle ile nasze włosy potrzebują w moim przypadku wystarczyło zaledwie 5 minut żeby włosy stały się:
- nawilżone
- lśniące
- gładkie
- łatwe do rozczesania nie musiałam używać już żadnej odżywki po niej:)
- bardzo wydajna
- nie przetłuszcza włosów co w moim przypadku jest bardzo ważne
- włosy po tej masce IDEALNIE się układają :))
- dużym plusem jest to, że jest wykonana z naturalnych składników a to się bardzo chwali zwłaszcza przy moim stanie obecnym ( ciąża)
- cena również bardzo zadowalająca za 100ml tylko 9 zł SUPER
Minusem jednym niestety jest nie za ciekawy zapach myślałam, że będzie on bardziej intensywny i wyrazisty a jest taki mdły:(
4. ZIAJA PEELING ENZYMATYCZNY DO SKÓRY WRAŻLIWEJ
Produkt bardzo dobrze się sprawdził u mnie :)
- rzeczywiście NIE PODRAŻNIŁ mojej skóry co i tak teraz wszystko ją podrażnia:(
- opakowanie białe, ale znowu obstawiam za pompką
- biała lekka żelowata konsystencja, która łatwo i przyjemnie rozprowadza się na twarzy
Minusy tu ich troszkę będzie
- zapach nie fajny
- trzeba go dość długo trzymać i wmasowywać w skórę czego ja nie za bardzo lubię
- złuszczanie średnie!!!!!!!!!
5. INGLOT KONTURÓWKA DO POWIEK W ŻELU
- pudełeczko to wygodny słoiczek z przezroczystym dołem i z czarną nakrętką na górze
- zawartość to dość miękki żel barwy czarnej
- bardzo dobrze rozprowadza się na powiekach i daje naprawdę ładną kreskę
- nie podrażnia oczu co mnie bardzo cieszy
- nie ściera się wcale tak szybko i nie odznacza się na powiece
- neutralny zapach
- cena 34 zł
Minusem jest fakt, że żel nie posiada pędzelka ani żadnego aplikatora a przecież nie można nałożyć go palcem:(
dość ciężko się zmywa
6. INGLOT MINI PALETKA DO CIENI FREEDOM SYSTEM PRO-3
kolory bardzo mi się spodobały używam ich prawie cały czas
- pięknie się mienią i dobrze trzymają się na powiece
- nie osypują się co jest SUPER
- sama paletka jest bardzo ładnie wykonana i ma lusterko co też oko cieszy:)
cena 35 zł
kolorki to AMC SHINE 114 KK19CA E odcień miedzi ten pierwszy od lewej
AMC SHINE 134 LI23CR B odcień stare złoto ten drugi
AMC 75 LG05CJ B taki ciemny róż troszkę kolorem przypomina mi rozgniecione borówki
Minusem jest to, że numerek jest na odwrocie blaszki, która ciężko wyciągnąć:(((
7. MIYO CIEŃ DO POWIEK SWEET LULU NO 41
Opakowanie jest przezroczyste i bardzo ciężko się je otwiera co jest dużym minusem:(
- ogólnie kolor jest bardzo ładny choć bardzo jasny idealny na dzień
- ma w sobie delikatne drobinki, które bardzo ładnie połyskują
- cień nie osypuje się
- cena 7zł- 3g
8. INGLOT LIP GLOSS BŁYSZCZYK DO UST
pierwszy plus dostaje od razu za zapach truskawek uwielbiam
wielkość też jest bardzo zadowalająca:)))
błyszczyk jest dość gęsty i trochę się klei, ale jakoś mi to nie przeszkadza:)
maja małe drobinki których w ogóle się nie czuje co jest dużym plusem
wygodne opakowanie tubka i aplikator:)))
15ml 10zł
minusem może być smak, ale przecież nie będziemy tego jeść:)))
Mam nadzieje, że recenzja wam się spodobała i że wam się przyda:)
Pozdrawiam was wszystkich cieplutko:)))
Bardzo podobają mi się te cienie Inglota. Chciałam ostatnio kupić takie trio ale niestety nie było na ten moment trójeczek. Będę polować dalej:) Pozdrawiam
ReplyDelete