NASZ WEEKEND POŚLUBNY:)

Ten piękny czas spędziliśmy na KEY WEST inni mówią o tym miejscu, że jest to koniec świata. Prawda jest taka, że już dalej nie można pojechać bo dookoła jest woda, ocean. Miejsce to położone jest 90 mil od CUBY :) Miasteczko jest zachowane w starym i klimatycznym stylu gdzie po ulicach biegają dzikie kurki i koguty, które umieją przechodzić przez pasy na zielonym świetle:) Co tu dużo mówić było cudownie, romantycznie, pięknie. A o to kilka zdjęć:)

I żyli długo i szczęśliwie:)